Od roku | Nazwa ulicy |
1945 | Szlak Chrobrego |
przed 1945 | Neissedammestrasse |
Ilość mieszkańców w 2002 roku: 1 osób |
BOLESŁAW
I CHROBRY
( 967 — 1025 VI 25 )
Bolesław urodził się już w kraju
chrześcijańskim. Gdy miał sześć lub siedem
lat, jego ojciec, Mieszko, został zmuszony oddać go jako zakładnika na dwór
cesarski. Nie wiemy, jak długo tam przebywał. Być może wtedy właśnie zawarł
wiele przyjaźni z przedstawicielami
niemieckiej arystokracji. Może też wtedy nauczył się niemieckiego. Wydaje się,
że wraz z dojściem do pełnoletności i zawarciem małżeństwa uzyskał Bolesław
własna dzielnicę, najprawdopodobniej była nią ziemia Wiślan ze stolica w
Krakowie. Panowanie swoje rozpoczął od wypędzenia z kraju braci: Mieszka,
Świętopełka i Lamberta, oraz ich matki Ody. Nie dopuścił więc do podziału
Polski. Początkowo kontynuował politykę Mieszka I polegającą na ścisłej
współpracy z Cesarstwem. Wyrażała się ona we wspólnych walkach na Połabiu i
zapewne przyniosła Bolesławowi korzyści w postaci nabytków terytorialnych przy
ujściu Odry. Plany Bolesława były bardziej ambitne. Chcąc dorównać innym władcom
chrześcijańskim, zaczął organizować wyprawy misyjne. W tym czasie przybył do
Polski wygnany z Czech biskup praski Wojciech. Wobec wrogości, z jaką się spotykał w kraju ojczystym, wobec
wymordowania całej niemal jego rodziny, nie mógł wrócić na swoją katedrę i
zdecydował się nawracać pogan. Pragnienie Wojciecha zbiegło się z planami
Bolesława. W 997 r. została zorganizowana wyprawa misyjna do Prus. Zakończyła
się ona męczeńską śmiercią Wojciecha. Wydarzenie to stało się głośne w całej
Europie Zachodniej, gdzie był on znany i szanowany. Bolesław wykupił ciało
męczennika i urządził pogrzeb w Gnieźnie. Jednocześnie rozpoczął starania w
Rzymie o uzyskanie własnej metropolii kościelnej. Mógł liczyć na przychylność
zarówno papieża Sylwestra, jak i cesarza Ottona. Zamierzenia Bolesława były
zgodne z planami młodego Ottona III. Władca ten marzył o odrodzeniu Cesarstwa
Rzymskiego, w którym cesarzowi podlegałyby równe sobie królestwa. Zachowała się
miniatura przedstawiająca cztery postaci w koronach, składające Ottonowi III
dary. Postacie te to personifikacje królestw: Romy, Galii, Germanii i Sklawinii.
Przyszłego króla tej ostatniej widział zapewne Otton w Bolesławie Chrobrym. Tak
zaszczytna pozycja w ramach zjednoczonej przez Cesarstwo Europy odpowiadała
Chrobremu. W planach cesarskich leżało utworzenie arcybiskupstwa w Gnieźnie.
Potrzebne ono było zarówno ze względu na cześć dla męczennika, jak i dlatego, że
w planowanym królestwie słowiańskim musiało takowe istnieć. W 1000 r. cesarz
Otton udał się z pielgrzymką do Gniezna. Został nadzwyczaj uroczyście przyjęty
przez Bolesława, a przy okazji zapadły bardzo istotne decyzje polityczne.
Pierwszym wielkim osiągnięciem Chrobrego stało się utworzenie arcybiskupstwa
gnieźnieńskiego i trzech podległych mu biskupstw - w Krakowie, we Wrocławiu i w
Kołobrzegu. Ponadto istniała w Polsce diecezja poznańska, poddana
Gnieznu
dopiero po śmierci urzędującego wówczas biskupa Ungera. Utworzenie
arcybiskupstwa gnieźnieńskiego potwierdziło niezależność Kościoła polskiego od
Niemiec, stworzyło możliwość przeprowadzania w przyszłości koronacji królewskiej
bez pomocy obcych hierarchów kościelnych. Następnym osiągnięciem Bolesława,
nazywanego przyjacielem i współpracownikiem Cesarstwa, było przekazanie mu przez
cesarza prawa mianowania biskupów we własnym kraju. Został też polski władca
zwolniony z obowiązku płacenia trybutu, stał się - jak to wyraził współczesny
kronikarz niemiecki, Thietmar - „z trybutariusza panem". Na zjeździe
gnieźnieńskim miała też miejsce ceremonia, która do dziś budzi spory wśród
historyków. Mianowicie cesarz nałożył Bolesławowi na głowę swoja koronę. Dostał
w końcu Bolesław od Ottona gwóźdź z Krzyża Chrystusa oraz kopię włóczni św.
Maurycego. Sam obdarował cesarza ramieniem św. Wojciecha i oddał do jego
dyspozycji trzystu rycerzy na wyprawę włoską. Zjazd gnieźnieński potwierdził
pozycję Polski na arenie europejskiej. Niestety, dobra koniunktura nietrwała
długo. Już w 1002 r. zmarł Otton III, cesarzem został nieprzychylny Polsce
Henryk II. Nie był on skłonny uznać tak wysokiej pozycji Bolesława, władcy
polskiemu natomiast nie odpowiadała rola niemieckiego lennika. Stosunki
polsko-niemieckie zaczęły się komplikować. Uprzedzając atak niemiecki, Chrobry
zajął Milsko, Łużyce i Miśnię. W 1003 r. rozszerzył jeszcze bardziej swój stan
posiadania, obejmując władzę w Czechach. Wzrost potęgi Bolesława poważnie
zaniepokoił cesarza. Zażądał złożenia hołdu z Czech, a gdy Bolesław odmówił,
wyparł go stamtąd. Rok później wybuchła wojna polsko-niemiecka. Toczyła się ona
w trzech etapach, w latach 1004-1005, 1007-1013 i 1015-1018. Zakończył ją pokój
w Budziszynie. Mimo zmiennego przebiegu walk, mimo sojuszu niemiecko-ruskiego i
ataku Jarosława Mądrego od wschodu, udało się Bolesławowi odnieść zwycięstwo.
Pokój w Budziszynie potwierdził niezależność Polski, na jego mocy w rękach
Bolesława pozostały Milsko i Łużyce. Pod jego władzą były też Morawy, zajęte w
1003 r. Po zwycięskiej wojnie z Niemcami przyszła kolej na sprawy wschodnie. W
1018 r. zorganizował Chrobry wyprawę na Kijów, posiłkowali go w niej Niemcy i
Węgrzy. Interwencja miała na celu przywrócenie władzy usuniętemu z kijowskiego
tronu zięciowi Bolesława, Świętopełkowi. Wojska polskie pokonały Rusinów,
Bolesław zajął Kijów i stamtąd wysłał poselstwa do cesarzy, wschodniego i
zachodniego. Świętopełk odzyskał władzę. Polacy wywieźli z Rusi cenne łupy,
wracając przyłączył Chrobry do Polski Grody Czerwieńskie, utracone w 981 r.
Niestety, jego protegowany, Świętopełk, nie zdołał utrzymać się na tronie.
Bolesław nie interweniował ponownie w jego sprawie, porozumiał się z rządzącym w
Kijowie Jarosławem Mądrym. Ostatnim posunięciem Bolesława była koronacja, która
nastąpiła w 1025 r., zapewne w czasie Wielkiej nocy. Bolesław był czterokrotnie
żonaty. Z dwiema pierwszymi żonami, Niemką i Węgierką, rozwiódł się, choć
Węgierka urodziła mu syna Bezpryma. Trzecia żona, Emnilda, pozostała aż do swej
śmierci towarzyszką jego życia. Miał z nią dwóch synów, Mieszka i Ottona, oraz
córki. Ostatni raz ożenił się z Niemką Odą. Wiemy o Bolesławie nieco więcej niż
o jego ojcu. Kronikarz ruski pisze, że był on „wielki i ciężki, że ledwie na
koniu mógł usiedzieć, ale bystrego umysłu". Kronikarz niemiecki natomiast
przytacza wiele niepochlebnych opinii na temat Bolesława. Przyznaje jednak, że
gorliwie krzewił chrześcijaństwo w swoim kraju. Bardzo natomiast korzystna dla
polskiego władcy jest opinia Brunona z Kwerfurtu. Ten Niemiec, który później,
podobnie jak św. Wojciech, znalazł śmierć w czasie wyprawy misyjnej na
pograniczu Prus, w pisanym w czasie wojny polsko-niemieckiej liście do cesarza
Henryka II, krytykując postępowanie władcy niemieckiego, przeciwstawiał mu
Bolesława. Za czasów Bolesława Chrobrego wzmocniły się struktury państwa,
powstało arcybiskupstwo gnieźnieńskie, zostały zbudowane liczne grody i
fortyfikacje graniczne, wzniesiono pierwsze monumentalne katedry polskie. Za to
wszystko współcześni i potomni zwali go Wielkim. Natomiast określenie Chrobry
zaczęło być używane dopiero w końcu XIII w., a stało się niemal wyłączne w XVI
stuleciu.