Od roku | Nazwa ulicy |
1945 | Adama Asnyka |
przed 1945 | Stadionstrasse |
„Góry i morze, to jedyne uniwersalne lekarstwo na ludzkie dolegliwości.”
ADAM
ASNYK
(11.IX.1838 –
2.VIII.
1897) Poeta, dramatopisarz, pseudonim "El ...y" i
inne, ur. 11 IX 1838 r. w Kaliszu, zm. 2 VIII 1897 r. w Krakowie. Pochodził z
rodziny szlacheckiej. Studiował w Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa
w Marymoncie (1856), w Akademii Medyko-Chirurgicznej w Warszawie (1857-59) oraz
na uniwersytecie we Wrocławiu (1859-60), Paryżu (1861) i Heidelbergu (1861-62).
Brał udział w ruchu spiskowym oraz w powstaniu styczniowym. W latach 1864-67
przebywał za granicą. W 1866 uzyskał doktorat z filozofii w Heidelbergu. Po
powrocie do kraju przebywał we Lwowie, a od 1870 w Krakowie. Od stycznia 1882 r.
był wydawcą krakowskiego dziennika "Reforma", przemianowanego w listopadzie
tegoż roku na "Nową Reformę", której redaktorem odpowiedzialnym był od grudnia
1889 do stycznia 1895. Od 1884 był radnym miejskim w Krakowie. W 1889 został
wybrany posłem do galicyjskiego Sejmu Krajowego. W 1890 uczestniczył w
sprowadzeniu z Paryża prochów Adama Mickiewicza. Był jednym z organizatorów
Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie (1882). Podejmował wyprawy wysokogórskie w
Tatry. Był jednym z pierwszych członków Towarzystwa Tatrzańskiego.
Wiele podróżował po Europie. W 1888 odbył podróż do Włoch, na Sycylię, Maltę i
północne brzegi Afryki, zakończoną w Marsylii. W 1894 odbył podróż na Cejlon i
do Indii. Pochowany został na Skałce w Krakowie.
Wiersze ogłaszał w zbiorach pt. Poezje (1869, 1872, 1880,
1894). Twórczość literacką rozpoczął w latach 1864-65. Jego liryka w tym okresie
była wyrazem rozterki duchowej poety, przeżywającego kryzys światopoglądowy,
pogłębiony klęską narodową. Powstają wiersze pełne bluźnierstw (Odpowiedź),
buntu przeciw Stwórcy i ustalonemu porządkowi świata (Julian Apostata),
goryczy i zwątpienia (W zatoce Baja), krytycznego obrachunku z
romantyzmem politycznym (Sen grobów); obok nich utwory wyrażające
tęsknotę za "siłą ducha", pragnienie odrodzenia "duszy współczesnej" aż do
pokornego poddania się nakazom Chrystusowej nauki (Pod stopy krzyża).
Od ok. 1870 rozpoczął poszukiwanie własnej drogi twórczej: erotyki, wiersze
oparte na motywach ludowych, liryka refleksyjna. W utworach Asnyka zaczęła z
czasem dominować postawa epicka; w miejsce lirycznego obrazu ludzkich przeżyć
pojawił się zobiektywizowany, epicki obraz świata, refleksja coraz częściej
zastępuje komentarz liryczny. Najpełniejszym wyrazem tej zintelektualizowanej
poezji jest cykl 30 sonetów Nad głębiami (1883-94), który
przyniósł Asnykowi miano "poety-filozofa". W cyklu tym zawarł poeta swój system
filozoficzny, będący próbą pogodzenia idealizmu z pozytywistycznym realizmem i
scjentyzmem. Z tym ostatnim łączy filozofię Asnyka praktycyzm myślowy, uznanie
osiągnięć współczesnych nauk przyrodniczych oraz prawa powszechnego rozwoju. W
przeciwieństwie jednak do pozytywistów nie wierzy w możliwość empirycznego
poznania rzeczywistości. Rozum ludzki okazuje się bezradny w miarę postępu
wiedzy. Założenia etyczne tego systemu głoszą obowiązek czynnego udziału
jednostki w duchowym procesie dążenia do powszechnej doskonałości. Styl sonetów
określić należy mianem dyskursywnego; cechuje go intelektualizacja oraz
abstrakcyjność leksyki, brak rozbudowanych obrazów, metafor,
porównań. Asnyka nazywa się
epigonem romantyzmu (epigon - propagator przebrzmiałych, nieaktualnych idei),
gdyż mimo wysiłków przyjęcia i rozumienia założeń i dążeń pozytywizmu, nigdy do
nich w pełni nie przystał, będąc zafascynowany "orlą potęgą" zamierzeń
romantyzmu. Próbę odnalezienia siebie w nowych czasach odzwierciedla jego wiersz
pt. "Daremne żale".
W twórczości Asnyka obecna jest stale nuta patriotyczna, głosząca wiarę w siłę
narodu i możliwość odzyskania wolności, polemiczna wobec konserwatywnego
programu ugody (W 25 rocznicę powstania 1863 roku).
Motywem wielu jego utworów jest krajobraz górski, zwłaszcza tatrzański (Ranek
w górach, Kościeliska, Noc nad Wysoką,
Letni wieczór, Podczas burzy, Limba,
Wodospad Siklawy, Giewont) oraz motywy morskie (Podróżni,
W zatoce Baja), sonety ("Zmiennego bytu falo ty ruchliwa!...";
"Wieczne ciemności! bezdenne otchłanie!..." "Na falach
swoich toczy słońc miliony...") oraz cykl Z obcych stron
(1895), Toarmina, Noc na morzu - w drodze z Malty do Goletty,
Na polach Kartagi, Pointe du Raz.
"Góry i morze - pisał Adam w liście do ojca 28 V 1874 - to jedyne
uniwersalne lekarstwo na wszystkie ludzkie dolegliwości, tam oddychając świeżym,
wonnym powietrzem, pojąc się widokiem świeżej a wzniosłej natury
można zapomnieć o cierpieniach i troskach ...".